Świadectwa z Kursu Nowe Życie
11-13.05.2012r
Magda (rodzic)
Rekolekcje Nowe Życie przeżyłam jako odświeżenie i ożywienie moich relacji z Panem Bogiem. Tak, jakbym zaczerpneła porcję świeżego powietrza, łyk orzeźwiającej wody. Szczególnie mocno doświadczyłam działania Bożej miłości w Dzień Pojednania. Pan pokazał mi „przestarzałe brudy”, które były ukryte w kątach mojego życia i pomógł mi je uporządkować, będąc przy tym jednocześnie kochającym i delikatnym. Chwała Panu.
Jarek (rodzic)
Na początku podchodziłem sceptycznie do tych rekolekcji, ale z biegiem czasu zacząłem sobie uswiadamaić jak daleko jestem od Boga. Cieszę się z tych rekolekcji i wierzę, że moja miłość do Boga jest mocniejsza. Zrobię wszystko, aby umacniała się z każdym dniem.
Teresa (rodzic)
Jestem pełna podziwu dla organizacji, zaangażowania wszystkich osób w podjęciu tego przedsięwzięcia. Te rekolekcje były dla mnie przeżyciem, które na długo zostanie w moim sercu i pamięci. Może nie wszystko było przeze mnie zrozumiałe tak do końca, ale myślę, że potrzebny jest na to czas, by każdy szczegół tych rekolekcji przeanalizować i przeżyć. Dziękuję za wszystko.
Rekolekcje Nowe Życie przeżyłam jako odświeżenie i ożywienie moich relacji z Panem Bogiem. Tak, jakbym zaczerpneła porcję świeżego powietrza, łyk orzeźwiającej wody. Szczególnie mocno doświadczyłam działania Bożej miłości w Dzień Pojednania. Pan pokazał mi „przestarzałe brudy”, które były ukryte w kątach mojego życia i pomógł mi je uporządkować, będąc przy tym jednocześnie kochającym i delikatnym. Chwała Panu.
Jarek (rodzic)
Na początku podchodziłem sceptycznie do tych rekolekcji, ale z biegiem czasu zacząłem sobie uswiadamaić jak daleko jestem od Boga. Cieszę się z tych rekolekcji i wierzę, że moja miłość do Boga jest mocniejsza. Zrobię wszystko, aby umacniała się z każdym dniem.
Teresa (rodzic)
Jestem pełna podziwu dla organizacji, zaangażowania wszystkich osób w podjęciu tego przedsięwzięcia. Te rekolekcje były dla mnie przeżyciem, które na długo zostanie w moim sercu i pamięci. Może nie wszystko było przeze mnie zrozumiałe tak do końca, ale myślę, że potrzebny jest na to czas, by każdy szczegół tych rekolekcji przeanalizować i przeżyć. Dziękuję za wszystko.