kurs Kamch 18-20. 2019 r. Radomsko 15
„Na Kursie Kamch Bóg przemienił moje serce, otworzył mnie i dał Słowo. Chciałabym od dziś systematycznie się modlić. Będę starać się zbudować szczerą relację z Bogiem i przez to napełnić swoje serce miłością do drugiego człowieka” Małgosia
„W czasie Kursu Kamch Bóg dał mi nowe spojrzenie na Szkołę Nowej Ewangelizacji. Pokazał mi, że Słowo Boże jest żywe. Będę się systematycznie modlić Pismem Świętym – wiem teraz jak to robić. Najważniejszy moment w czasie Kursu – gdy w kościele po lekturze Pisma Świętego otrzymałam konkretną odpowiedź na moje pytania”. Małgosia C.
„Wiem, że na ten Kurs przyprowadził mnie sam Bóg. Pouczył, wskazał moją grzeszność, jakie robię błędy. Pokazał jak mam żyć. Wszystko to uczynił z miłością. Najważniejszy moment to czas gdy zostałam napełniona Duchem Świętym. Czułam taką radość” Ania
„W czasie Kursu Bóg dał mi odpowiedź na pytania bolącego „serca” i pokazał sposób w jaki mam postępować, by Duch Święty mógł działać w moim życiu i przeze mnie. Najważniejszy moment to Eucharystia. Msza Święta dała odpowiedź na wszystko, co nosiłam w sercu i była PRAWDZIWYM SPOTKANIEM”. Anna
„Bóg pokazał mi w czasie Kursu, że bez Ducha Świętego nic nie mogę, ale nie tylko w życiu kościelnym, ale codziennym (finanse, itd.), że On ma być obecny w każdej minucie mojego życia”. Mariusz
„Bóg w czasie Kursu pokazał mi w jakich posługach mogę uczestniczyć we wspólnocie. Pragnę poświęcać więcej czasu na lekturę Pisma Świętego”. Mariusz C.
„Bóg pokazał mi w czasie Kursu drogę, po której mam kroczyć, że mam głosić Jego Słowo, dawać świadectwo Bożej obecności w swoim życiu. W czasie modlitwy wstawienniczej Bóg otworzył moje serce na to, by nie bać się być prawdziwym w prostocie swego serca” Agnieszka
„W czasie Kursu Bóg otworzył mi serce, a przez to i usta. Radość płynąca z możliwości uwielbienia Boga w czasie modlitwy wspólnotowej. Chcę czytać Słowo Boże. Słuchać Go i Nim żyć. Codziennie”. Ela
„Bóg pozwolił mi doświadczyć swojej obecności. Potwierdził, że daje obietnice i jest jej wierny. Daje swoje Słowo, które jest żywe i skuteczne. Daje pokój i doświadczenie, że kocha mnie bezgranicznie” Lidia
„Bóg uświadomił mi, że do niczego mnie nie zmusza, ale daje wolną wolę, a jeśli do czegoś mnie powołuje, to nigdy mnie nie zostawi, nawet jeśli się boję. Bóg zrobił dla mnie na tym Kursie rzeczy niesamowite, bo otworzył moje serce. Wracam z postanowieniem mocniejszego i bardziej wytrwałego szukania Boga. Wracam i chcę żyć dla NIEGO”. Monika
„Bóg przypomniał mi o wartości modlitwy i umocnił w tym, że ma ona sens. Zobaczyłem, że prowadzenie modlitwy wspólnotowej nie jest takie trudne jak w moich wyobrażeniach”. Krzysiek
„Zrozumiałam, że moje dyktowanie warunków Bogu co do modlitwy i życia w ogóle jest takie małostkowe. Bóg utwierdził mnie w przekonaniu i pokazał, że On wszystko zrobi dla mnie, jeśli tylko Mu pozwolę. Odkryłam działanie Ducha Świętego w codzienności, chcę Go zapraszać do każdej sytuacji życia, każdej sfery. Pragnę na nowo, każdego dnia uwielbiać Boga więcej i mocniej oraz częściej adorować Go w Najświętszym Sakramencie”. Kamila
„W czasie Kursu Kamch Bóg dał mi nowe spojrzenie na Szkołę Nowej Ewangelizacji. Pokazał mi, że Słowo Boże jest żywe. Będę się systematycznie modlić Pismem Świętym – wiem teraz jak to robić. Najważniejszy moment w czasie Kursu – gdy w kościele po lekturze Pisma Świętego otrzymałam konkretną odpowiedź na moje pytania”. Małgosia C.
„Wiem, że na ten Kurs przyprowadził mnie sam Bóg. Pouczył, wskazał moją grzeszność, jakie robię błędy. Pokazał jak mam żyć. Wszystko to uczynił z miłością. Najważniejszy moment to czas gdy zostałam napełniona Duchem Świętym. Czułam taką radość” Ania
„W czasie Kursu Bóg dał mi odpowiedź na pytania bolącego „serca” i pokazał sposób w jaki mam postępować, by Duch Święty mógł działać w moim życiu i przeze mnie. Najważniejszy moment to Eucharystia. Msza Święta dała odpowiedź na wszystko, co nosiłam w sercu i była PRAWDZIWYM SPOTKANIEM”. Anna
„Bóg pokazał mi w czasie Kursu, że bez Ducha Świętego nic nie mogę, ale nie tylko w życiu kościelnym, ale codziennym (finanse, itd.), że On ma być obecny w każdej minucie mojego życia”. Mariusz
„Bóg w czasie Kursu pokazał mi w jakich posługach mogę uczestniczyć we wspólnocie. Pragnę poświęcać więcej czasu na lekturę Pisma Świętego”. Mariusz C.
„Bóg pokazał mi w czasie Kursu drogę, po której mam kroczyć, że mam głosić Jego Słowo, dawać świadectwo Bożej obecności w swoim życiu. W czasie modlitwy wstawienniczej Bóg otworzył moje serce na to, by nie bać się być prawdziwym w prostocie swego serca” Agnieszka
„W czasie Kursu Bóg otworzył mi serce, a przez to i usta. Radość płynąca z możliwości uwielbienia Boga w czasie modlitwy wspólnotowej. Chcę czytać Słowo Boże. Słuchać Go i Nim żyć. Codziennie”. Ela
„Bóg pozwolił mi doświadczyć swojej obecności. Potwierdził, że daje obietnice i jest jej wierny. Daje swoje Słowo, które jest żywe i skuteczne. Daje pokój i doświadczenie, że kocha mnie bezgranicznie” Lidia
„Bóg uświadomił mi, że do niczego mnie nie zmusza, ale daje wolną wolę, a jeśli do czegoś mnie powołuje, to nigdy mnie nie zostawi, nawet jeśli się boję. Bóg zrobił dla mnie na tym Kursie rzeczy niesamowite, bo otworzył moje serce. Wracam z postanowieniem mocniejszego i bardziej wytrwałego szukania Boga. Wracam i chcę żyć dla NIEGO”. Monika
„Bóg przypomniał mi o wartości modlitwy i umocnił w tym, że ma ona sens. Zobaczyłem, że prowadzenie modlitwy wspólnotowej nie jest takie trudne jak w moich wyobrażeniach”. Krzysiek
„Zrozumiałam, że moje dyktowanie warunków Bogu co do modlitwy i życia w ogóle jest takie małostkowe. Bóg utwierdził mnie w przekonaniu i pokazał, że On wszystko zrobi dla mnie, jeśli tylko Mu pozwolę. Odkryłam działanie Ducha Świętego w codzienności, chcę Go zapraszać do każdej sytuacji życia, każdej sfery. Pragnę na nowo, każdego dnia uwielbiać Boga więcej i mocniej oraz częściej adorować Go w Najświętszym Sakramencie”. Kamila