Świadectwa z kursu KAMCH maj 2022 Częstochowa 2


W czasie kursu doświadczyłam bardzo Bożą obecność. Odnowiłam relację z Bogiem. Na nowo stał się On dla mnie najważniejszy, jeszcze bliższy. Nie wracam sama, ale z Nim i już się nie boję wracamy razem Jezus i ja.
Po kursie priorytetem jest dla mnie znaleźć codziennie czas na moje osobiste spotkanie z Bogiem. O to chcę teraz zawalczyć, bo wiem, że całą resztą spraw On się zajmie i poprowadzi mnie. Chcę się podzielić najlepiej jak tylko potrafię z innymi ludźmi i dawać innym to co Bóg mi tu dał
Agnieszka
 
W czasie kursu Bóg uzdrowił mnie z mojego nałogu oraz zaprosił do nowych rzeczy.
Chcę jeszcze bardziej modlić się i być może poprawić modlitwę
Wiktor
 
Bóg pokazał mi, że to, że jestem długo we wspólnocie nie znaczy, że wiem już wszystko. Zaprosił mnie do tego, żebym się nie bał i nie lenił. Po kursie chcę wchodzić na modlitwie w głęboką relację z Jezusem i nie chcę tego zostawiać tylko dla siebie, ale służyć też tą modlitwą wspólnocie.
Arek
 
Bóg otworzył mnie na doświadczenie modlitwy wstawienniczej. Pokazał, że skoro powołuje to również uzdalnia. To było dla mnie nowe doświadczenie i uważam,  że w tym Bóg mnie uzdolnił. Chcę głębiej praktykować modlitwę osobistą, która jest fundamentem. Ustalić w ciągu dnia taki stały czas, który poświecę na modlitwę osobistą. Bardzo pragnę budować i pogłębiać swoją relację z Panem Bogiem
Magda
 
W czasie kursu dostałam słowo poznania, że jest tu kobieta, która będzie brzemienna w niedługim czasie. Z medycznego punktu widzenia nie możemy z mężem mieć dzieci, a ja na początku kursu miałam w sercu pytanie jak długo będę czekała, i dostałam odpowiedź. Bóg również przełamał moje lęki związane z prowadzeniem modlitwy wspólnotowej. Uważałam, że ja się do tego nie nadaję, a On mnie uzdolnił i zachwycił się moim przyjęciem posługi. To było dla mnie pięknym przeżyciem. Po kursie pragnę poprawić mojąa modlitwę osobistą, poświęcić jej więcej czasu i dbać o codzienną systematyczność.
Sylwia
 
Bóg dał mi po raz kolejny przekonanie, że jestem godna Jego miłości i zaprasza mnie do głębokiej relacji z Nim. Słowa poznania, które padły w czasie kursu, mam przekonanie że były do mnie, przez to poczułam moc i działanie Ducha Świętego. Bardzo pragnę modlić się systematycznie, by pogłębić relację z Bogiem.
Gosia
 
Bóg dał mi pokój w sercu i zapewnienie o Jego miłości, prowadzeniu i że On nadaje kierunek mojemu życiu. Chcę praktykować wytrwale modlitwę osobistą, wierząc że zacznę słyszeć częściej Boży głos, który mnie poprowadzi w życiu.
Kasia
 
W czasie kursu Bóg pokazał mi i utwierdził mnie w tym, że dla Niego nie jestem z przypadku, że to Pan mnie wybrał. Przez obraz kwiatka pokazał, że On mnie widzi i moje trudności i Jemu nie przeszkadza, aby mnie uzdolnić do podjęcia posługi. Duch Święty pokazał, że może przełamać we mnie wszystkie lęki i trudności i obawy z podjęciem np.: prowadzenia modlitwy i uwielbienia. Po kursie chcę wprowadzić zmiany w mojej modlitwie osobistej jak i również nie bać się podjęcia posługi. Bardziej otworzyć się na Ducha Świętego i nie bać się natchnień od Niego.
Sylwester
 
W czasie kursu Bóg dał mi doświadczenie, że chce mówić do mnie przez Słowo Boże. Zachęcił mnie do modlitwy o uzdrowienie, zapewniając, że mnie poprowadzi. Pragnę iść za Jezusem, słuchać Jego głosu, oddać Mu wszystko. Wracam do domu z chęcią słuchania Boga i trwaniu w komunii z Nim.
Marta
 
Bóg na kursie pokazał mi, że chce mnie uzdrawiać z lęku. Wracam do domu z postanowieniem zadbania o moją modlitwę osobistą, by z niej wypływała modlitwa wspólnotowa.
Jolanta
 
W czasie kursu Bóg dał mi doświadczenie głębszego wejścia w modlitwę i doświadczenia Jego działania przez natchnienia Ducha Świętego, co wcześniej nie było moim udziałem, lub nie byłem tego świadomy. Po kursie chcę pilnować mojej modlitwy osobistej, mam pragnienie rozwijania jej w modlitwie uwielbienia. Chcę wziąć udział w warsztatach uwielbienia.
Przemek
 
Piękny czas. Spotkałam się z Panem na modlitwie osobistej i wspólnotowej. Było to dla mnie bardzo głębokie doświadczenie. Wracam do domu z postanowieniem spędzania więcej czasu na modlitwie osobistej.
Asia
W czasie pierwszej konferencji, poprzez posługę głoszącego, zobaczyłam, w którym miejscu jestem, jeśli chodzi o moją modlitwę osobistą. W czasie pieśni słowa: Jezu, pragnę blisko ciebie być, w Twych ramionach się skryć, zaczęło się kruszenie mojego serca. Dawno tak wyraźnie nie słyszałam głosu Boga, który mówił przez Słowo Boże. Kurs uświadomił mi potrzebę modlitwy osobistej, jako bazy i postanowiłam nad nią pracować oraz zaangażować się w diakonię muzyczną w odpowiedzi na wcześniejsze zaproszenie we wspólnocie.
Ela